20 maja uczniowie naszej szkoły wraz z nauczycielami wyjechali na trzydniową wycieczkę w Bieszczady. Pierwszym punktem tej wyprawy był godzinny rejs statkiem turystycznym po Zalewie Solińskim. Podczas rejsu kapitan statku opowiadał o historii tych terenów i ciekawostkach z nim związanych, a my podziwialiśmy urozmaiconą linię brzegową oraz najpiękniejsze i najdziksze zakątki „Bieszczadzkiego Morza”.
Drugiego dnia wycieczki naszym celem było zwiedzanie od środka zapory wodnej w Solinie. Trasa zwiedzania prowadzi przez halę produkcyjną, maszyn i turbin, do chłodnych (ok. 7 st. C) podziemnych tuneli zwanych galeriami. W jednej galerii pięć metrów poniżej dna zbiornika poznaliśmy zasady wznoszenia poszczególnych sekcji, instalacji urządzeń kontrolno-pomiarowych zapory oraz sposoby uszczelniania podłoża. W kolejnej zobaczyliśmy ciekawostkę zapory solińskiej, jaką jest jedna z 28 szczelin pomiędzy najwyższymi sekcjami zapory. Są to tzw. fugi oszczędnościowe czyli szczeliny, ciągnące się aż do korony zapory, z widoczną na dnie wodą. Zapora w Solinie to zapora typu ciężkiego (waży ponad 2 mln ton), ale nie jest ona monolitem. Składa się z 43 niezależnie pracujących bloków betonowych. Taka struktura zapobiega powstawaniu niekontrolowanych naprężeń, które mogą skutkować pękaniem elementów zapory. Jest to największa budowla hydrotechniczna w Polsce o długości 664 m i wysokości 82 m.
Następnie udaliśmy się na Połoninę Wetlińską...