
Ostatni weekend października to ogromne święto dla wszystkich wielbicieli literatury - w Krakowie odbywają się wtedy Międzynarodowe Targi Książki. Jak co roku udział w nich wzięła grupa uczennic z naszej szkoły, które w sobotę 25 października zawitały w gościnne progi EXPO Kraków.
Dziesiątki wydawnictw, setki autorów i tysiące książek - Targi jak zwykle nie zawiodły czytelników, których z roku na rok jest jakby coraz więcej - nawet otwarcie dodatkowej strefy "namiotowej" nie rozładowało tłoku na targowych alejkach. Podziwiać należy nie tylko gości targowych ale również (a może przede wszystkim) autorów, którzy z uśmiechem i serdecznością godzinami podpisywali swoje książki, zamieniali kilka słów z fanami i pozowali do niezliczonych fotografii.
Oprócz książek na targach można było kupić również inne, miłe czytelniczej duszy, gadżety - kubeczki, torby, maskotki, notesy, biżuterię inspirowaną literackimi bohaterami, zakładki, a nawet wikińską i słowiańską broń, jako, że w ostatnim okresie jest to bardzo popularna tematyka, zwłaszcza w utworach z gatunku fantasy.
Znużony zakupami czytelnik musi się od czasu do czasu posilić, stąd też całkiem spora oferta gastronomiczna na terenie imprezy - nam najbardziej do gustu przypadły przepyszne lody ![]()
Pełne wrażeń, z pełnymi torbami i plecakami (za to z pustką w portfelu...) opuszczałyśmy budynek targowy. Zakupione książki przydadzą się na długie jesienne wieczory i będą nas przenosić w świat naszych ulubionych bohaterów.
I chociaż do kolejnych Targów Książki w Krakowie trzeba czekać cały rok, to już od poniedziałku będziemy układać listy książkowych marzeń i składać pieniążki na nowe tomy.
AN


A.K.






